PKS Maratończyk Brzeźno - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

MARATOŃCZYK BrzeźnoPOLONIA II Środa Wlkp
MARATOŃCZYK Brzeźno 4:6 POLONIA II Środa Wlkp
2015-06-14, 15:00:00
    relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 26
POGOŃ Książ Wlkp. 3:1 MARATOŃCZYK Brzeźno

PATRONAT MEDIALNY

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 15 gości

dzisiaj: 80, wczoraj: 423
ogółem: 1 308 263

statystyki szczegółowe

Aktualności

Derby dla Maratończyka Brzeźno!!!!

  • autor: darasek91, 2012-05-12 23:00

GKS GUŁTOWY 2 : 4 MARATOŃCZYK BRZEŹNO

 

(czytaj dalej)

W sobotnie popołudnie do boju o zwycięstwo w derbach gminnych stanęły drużyny GKS-u Gułtowy i Maratończyka Brzeźno. Mecz zapowiadał się bardzo interesująco, gdyż drużyny te miały pewne rachunki do wyrównania. Gułtowy chciały się zrehabilitować po jesiennej porażce, a Nasza drużyna chciała polepszyć bilans bezpośrednich meczów między tymi zespołami. Maratończyk Brzeźno potrzebował zwycięstwa, żeby liczyć się w walce o mistrzostwo. Jakby nie patrzeć drużyna z Brzeźna ma jeszcze duże szanse na awans do ligi okręgowej. Oczywiście jest to uwarunkowane potknięciami drużyn z Klęki i Poznania. Jeżeliby przeanalizować terminarz wszystkich 3 drużyn, to nasza drużyna teoretycznie wypada najlepiej, ale w piłce niczego nie można być pewnym. A teraz wracając do wydarzeń na boisku. A działo się dużo; było dużo walki, często za dużo, ale też wielu spięć między zawodnikami obydwu drużyn. Początek meczu zaczął się dla Maratończyka niezbyt dobrze, zresztą jak zawsze. Zza pola karnego bramkę strzelił zawodnik GKS-u, po błędzie obrony, która niestety nie potrafiła odebrać piłki zawodnikowi szarżującemu wzdłuż pola karnego. 1 : 0 dla GKSu i znowu.... trzeba odrabiać. Jednak nie minęły dwie minuty a z autu daleko posłał piłkę Hoffmann, do Stawiarskiego, który doskonale w polu karnym obsłużył Kisłego, i było już 1 : 1. Nasza drużyna chciała pójść za ciosem i tworzyła kolejne sytuacje. Jedną z sytuacji wykorzystał Małecki, który dostał doskonałe podanie ze środka pola, pociągnął lewą flanką i strzelił nad wychodzącym bramkarzem. 1 : 2 dla Maratończyka Brzeźno!!! Jednak radość nie trwała długo, piłkarze GKSu oddali swój drugi strzał na bramkę i drugi raz skutecznie. Kolejny błąd obrony którzy nie pokryli zawodnika, zamykającego wrzutkę z lewej strony boiska. Drugi raz zawodnik ten biegł wzdłuż pola karnego i wycofał do tyłu, gdzie analogicznie takim samym strzałem zawodnik Gułtów pokonał naszego bramkarza. Było już 2 : 2 i kolejne rozczarowanie drużyny. Prze kilka minut Maratończyk próbował jeszcze coś zdziałać w ataku ale niestety nie udało się nic ustrzelić. Niestety po około 20 minutach doszło do bardzo groźnej sytuacji, w której uczestniczył Stawiarski. Wyskoczył on do główki razem z zawodnikiem z Gułtów. Niestety zawodnik GKS-u przesadził i z impetem uderzył z głowy w twarz Stawiarskiego, a ten przez długi czas leżał na murawie i nie wstawał. W końcu zszedł z boiska i oczekiwał na karetkę pogotowia. Trzeba było być pewnym czy nic mu się nie stało. Jak się później okazało w szpitalu - Patrykowi nic nie jest ma tylko silnie stłuczoną kość policzkową. Na szczęście nie doszło do złamania, gdyż mógłby nie wystąpić do końca sezonu. Miejmy nadzieję że opuchlizna szybko zejdzie i Patryk będzie gotowy do dalszego boju o mistrzostwo A-klasy. Do końca połowy nic się nie zmieniło. Drużyna z Gułtów trochę bardziej przycisnęła ale całe szczęście nie przyniosło to żadnych efektów. Gdy przyjechała karetka sędzia akurat skończył mecz i piłkarze zeszli do szatni. W szatni parę mobilizujących słów powiedział trener i zawodnicy i do boju ruszyliśmy do drugiej połowy dla Patryka, dla trenera i jego żony która obchodzi dzisiaj swoje urodziny :)))  Redakcja maratończyk.futbolowo.pl jak również drużyna życzą żonie trenera wszystkiego najlepszego !!!!!!!!! Zdrowia szczęścia i pomyślności :))

Nadeszła druga połowa i nadzieje na lepszy wynik. Mimo że Patryk jest naszym najlepszym strzelcem, trzeba było sobie radzić bez niego. Można powiedzieć, że druga połowa była trudna dla naszych zawodników, ale doskonałą akcję zrobili Pelczyński i Przemek Nowakowski, który doskonale z boku obsłużył Pelę a ten strzelił na 2 : 3. Piłkarze GKSu starali oddawać więcej strzałów na bramkę Maratończyka ale wszystkie kończyły się na obrońcach naszego zespołu albo doskonale w bramce bronił Iwański. Nasza drużyna wygrywając skupiła się na kontratakach, ale co chwile sędzia gwizdał spalonego. W dalszym ciągu musieliśmy bronić się przed niebezpiecznymi wrzutkami gospodarzy, ale całe szczęście skutecznie. Nadeszła 90 minuta meczu i świetne podanie do Kisłego który z główki odegrał do Hoffmanna pędzącego w stronę bramki. Pod bramką minął bramkarza i tuż przy słupku strzelił decydującą bramkę. 2 : 4 dla Maratończyka. Jeszcze 2 minuty meczu i sędzia kończy ciężkie spotkanie z Gksem Gułtowy, na szczęście spotkanie wygrane. Radość drużyny ogromna gdyż derby gminy Kostrzyn na naszą korzyść po raz kolejny. Oby tak dalej :) Sędziowanie tego meczu można ocenić dobrze, choć główny arbiter mógł być w niektórych sytuacjach bardziej stanowczy. Po tym zwycięstwie należy się cieszyć i czekać na potknięcie czołówki :)


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [774]
 

autor: iwannnn 2012-05-13 13:40:03

Profil iwannnn w Futbolowo Stawiar trzymaj sie i kuruj do następnego meczu !


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 27

Najnowsza galeria

Pogoń Książ Wlkp. - Maratończyk
Ładowanie...

Kontakt

PKS MARATOŃCZYK BRZEŹNO

Brzeźno, ul. Długa 5

62-025 Kostrzyn

Tel. 061 8180 480

NIP: 777-27-13-726

TRENER

Adam Iwański

692 706 946

KIEROWNIK

Jerzy Barczak

603 236 630

MAIL

maratonczykbrzezno@gmail.com